Sekret oleju z wiesiołka polega na obecności w jego składzie nienasyconych kwasów tłuszczowych (70% to kwas linolowy, a 10% to kwas gamma-linolenowy), fitosteroli, enzymów, białka, witaminy E oraz minerałów (selen, cynk, magnez). Ma on dobroczynne działanie na wiele kobiecych (i nie tylko) przypadłości:
- łagodzi objawy trądziku, łuszczycy i egzemy,
- zmniejsza widoczność zmarszczek,
- poprawia kondycję suchych i zniszczonych włosów,
- wspomaga odchudzanie, utrudniając odkładanie się tkanki tłuszczowej,
- łagodzi bóle menstruacyjne i migrenowe,
- zmniejsza uderzenia gorąca w okresie menopauzy,
- wykazuje działanie antyrakowe, szczególnie jeżeli chodzi o nowotwór piersi i sutka,
- obniża ciśnienie oraz poziom cholesterolu.
Olej, aby zachować swoje wartości, musi być spożywany na zimno. Można go pić, nakładać bezpośrednio na skórę lub łykać kapsułki z tym składnikiem. Zachęcamy do wypróbowania go na „własnej skórze”.
Autor wpisu:
Justyna Żukowska - Manager SPA
Od 14 lat związana z branżą kosmetyczną. Od 8 lat zajmuje się produkcją kosmetyków na rynek detaliczny i profesjonalny. W latach 2008-2012 Dyrektor ds. rozwoju i wdrożeniowiec marki Organique. Współwłaścicielka marki MomMe Mother & Baby Natural Care. Wykładowca i pedagog, który regularnie uczestniczy w największych imprezach branżowych na świecie, tropiąc nowinki, które mogłaby wykorzystać w swojej codziennej pracy. Prywatnie eko freak, który z dokładnością detektywa analizuje składy wszystkich kosmetyków, które wpadną w jej ręce. W wolnej chwili eksperymentuje w kuchni i wykorzystuje każdy centymetr kwadratowy przestrzeni swojego ogrodu. W Cottoninie od 2012 r.
