Odbudowa rynku imprez po kryzysie

Od 1 kwietnia 2020 r. rozporządzeniem Rady Ministrów z 31.03.2020 r. wprowadzono nowe ograniczenia i zakazy co zmusiło hotele do zamknięcia swojej działalności w zakresie obsługi gości z wyłączeniem, m.in. osób, które muszą przemieszczać się w związku z wykonywanymi przez siebie obowiązkami służbowymi. Z przerażeniem obserwowaliśmy nagły spadek rezerwacji, każdego dnia odwoływane były kolejne szkolenia, konferencje i eventy. Część tych rezerwacji anulowała się całkowicie, niektóre zostały przeniesione na dalsze miesiące. Musieliśmy odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości. Skala problemu jest ogromna, setki obiektów nie miały możliwości utrzymania miejsc pracy i zmuszone były zamknąć swoją działalność. Nowe realia zmuszają do radykalnej zmiany myślenia. Należy zastanowić się jak funkcjonować w takich okolicznościach. Czas przestoju jest niewątpliwie dobrym momentem na dokończenie zaległych zadań i projektów. Jednak trzeba również pomyśleć o tym jak komunikować się z obecnymi i potencjalnymi klientami, jakie treści przekazywać i co teraz „sprzedawać”.

Niewątpliwie nieocenione będą teraz kontakty i relacje, jakie udało się zbudować przez lata. Jeżeli dotychczasowa współpraca hotelu z innym podmiotem przebiegała w sposób rzetelny i uczciwy, to mamy bardzo duże szanse na to, aby ci klienci do nas powrócili i rekomendowali nasze usługi innym. Zaufanie, na które pracował cały zespół miesiącami może teraz przynieść efekt w postaci powracających gości. Najwyższa jakość świadczonych usług, pełne i szczerze zaangażowanie powodują, że organizatorzy chętniej powrócą do obiektów, w których mogli wypocząć i z którymi udało im się zrealizować założone cele biznesowe nie niepokojąc się przy tym o realizację spotkania na każdym jego etapie. Jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami biznesowymi. W rozmowach i mailach przejawiają oni ogromną troskę o byt hotelu, ludzi w nim pracujących, przesyłają życzenia cierpliwości, uznania i trzymają mocno kciuki, by sytuacja szybko wróciła do normy, aby móc już niedługo spotkać się przy filiżance aromatycznej kawy. Takie więzi trzeba pielęgnować - same o siebie nie zadbają. Podtrzymanie kontaktów i odpowiedzialność za stworzone relacje dają szanse odbudować się na rynku imprez po kryzysie. Bazy danych, jeżeli były prowadzone systematycznie i z należytą dokładnością, pomogą utrzymać kontakt i będą dobrym źródłem. Czas przestoju to również czas weryfikacji aktualnej oferty hotelu. To moment tworzenia nowych usług i atrakcji. To czas, którego często brakowało do tej pory, aby wprowadzić ulepszenia czy poszerzać ofertę. Nowe menu gastronomiczne, wachlarz aktywności, odświeżenie oferty konferencyjnej, bonusy to te elementy, na które warto zwrócić uwagę, i które wzbogacą portfolio hotelu przykuwając uwagę. Jeżeli hotel nie posiada jeszcze przejrzystego programu lojalnościowego to najwyższy czas się nad nim pochylić. Jasne i klarowne zasady współpracy oraz konkretne korzyści powinny zachęcić do związania się z obiektem na dłużej. Cały czas jednak trzeba pracować nad pozyskaniem nowych kontrahentów. Warto przeanalizować dotychczasową ścieżkę kontaktu oraz standardy obsługi.

Jest duża szansa na to, że już w maju hotele zostaną otwarte, czego wszyscy z niecierpliwością wyczekujemy. Będziemy mieli do czynienia niejako z walką o każdego klienta i szczególna, a także intuicyjna dbałość o każdego gościa będzie decydowała o tym, czy dokona on rezerwacji.

Kamila Lachowicz-Wituła
Kierownik sprzedaży MICE